Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Temperatura wody/dogrzewanie się 1.4 TSI

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Temperatura wody/dogrzewanie się 1.4 TSI

    Zamieszczone przez Matfiejkos
    Trzecia - często to jest efekt placebo, ale niektórzy naprawdę słyszą różnicę pomiędzy kompresją stratną i bezstratną.
    No chyba ja się zaliczam do tych, którzy niestety słyszą różnicę. Słucham Mp3, Youtuba, ale gdy podczas porządków wygrzebałem płytki Audio, to sorry, ale różnica jest. Największa różnica jest w niskich tonach. Nie jestem audiofilem, ani nawet nie posiadam dobrego sprzętu. Do PC mam podpięty stary zestaw Creative 5.1 SBS580, w salonie za audio robi również stary Pioneer 5.1 DV77. Obydwa zestawy posiadają aktywne subwoofery i na obydwu słychać różnicę pomiędzy mp3 a FLACkiem.

    W 1999 roku gdy poznałem Mp3, to robiłem kopie zapasowe wszystkich płyt Audio własnie w Mp3, choćby ze względu na ilość zajmowanego miejsca (dysk miał może z 10Gb) i łatwość dostępu. Winamp rządził. Ale na dwóch "trzeszczących" głośnikach rzeczywiście nie było różnicy.

  • #2
    Temperatura wody/dogrzewanie się 1.4 TSI

    Wygląda, że moje 1.4TSI się "rozchorowało" - jazda po mieście, raczej mało płynna bo miasto małe i jest gęsto świateł i skrzyżowań, więc silnik jest obciążany przy przyspieszaniu - jazda normalna jak przy zimnym silniku - efekt:
    - po 5km mamy ok. 75 stopni na silniku, olej <50 stopni,
    - po 8km zbliżamy się do 90 stopni dopiero, olej łapie 52-54 stopnie.

    Dodatkowo - jak stanę na światłach to temperatura leci prawie w oczach - w ciągu 1-2 minut spada o 15-20 stopni na wskaźniku.
    Temperatura na zewnątrz to ok. -2 stopnie.

    Jak to wygląda u Was?

    Wydaje mi się, że padł termostat lub coś co nim steruje - w 1.4 jest normalny temostat czy jakaś elektronika? W sumie dziś umówiłem się na wizytę w serwisie.
    Jeśli pomogłem - kliknij "pomógł" ! Pozdrawiam

    Komentarz


    • #3
      U mnie też temperatura oleju potrafi "pływać", ale jak już złapie to poniżej 80stopni nie schodzi.
      Nie wiem, co się dzieje przy staniu na światłach 2 minuty, bo nigdy nie miałem okazji tak długo stać na światłach.

      Komentarz


      • #4
        Jest zima to musi byc zimno mialem podobnie w wielu samochodach. Wazne ze jak juz sie rozgrzeje to trzyma 90 stopni. Nie uwazam aby bylo cos nie tak

        Komentarz


        • #5
          bob_best, masz komplet oslon od spodu + wygluszenie maski? Bo to ma duuuzy wplyw przy takiej temp na to jak dlugo trzyma cieplo.. nie ma co ukrywac ze jak nie ma oslon, to silnik szybko bedzie stygnal...
          Raz zdarzyło mi sie po trasie 300km stanac w korku 2.0tdi, a ze bylo -18 to po paru minutach plyn chlodniczy zaczal spadac ponizej 90st... Gdy dobil do 70, wkurzyłem sie i trzymalem go na 1,5tys obrotow stojac, by sie dogrzewal troche..

          Moja O3 RS

          Komentarz


          • #6
            Zamieszczone przez krzyzakp
            bob_best, masz komplet oslon od spodu + wygluszenie maski? Bo to ma duuuzy wplyw przy takiej temp na to jak dlugo trzyma cieplo.. nie ma co ukrywac ze jak nie ma oslon, to silnik szybko bedzie stygnal...
            Raz zdarzyło mi sie po trasie 300km stanac w korku 2.0tdi, a ze bylo -18 to po paru minutach plyn chlodniczy zaczal spadac ponizej 90st... Gdy dobil do 70, wkurzyłem sie i trzymalem go na 1,5tys obrotow stojac, by sie dogrzewal troche..
            jako jeden z bardzo niewielu mam pełną osłonę od spodu - założyłem od diesla. Wygłuszenie pod maskę miałem, ale koty za bardzo ją lubiły i co chwilę miałem syf pod maską - musiałem zdemontować.

            W przypadku diesla nie byłbym zdziwiony przy -18, ale w benzynie przy -2 to jakaś paranoja - miałem benzynowce od 1,1 do 2,5 litra od 8V do 24V i w żadnym SPRAWNYM nigdy nie spadała temperatura - jestem zdziwiony tym co przeczytałem powyżej - dla mnie to nie jest normalne.
            Jeśli pomogłem - kliknij "pomógł" ! Pozdrawiam

            Komentarz


            • #7
              Witam

              Wydaje mi się że jednak jest coś nie tak bo z tego co pamiętam to na mojej drodze do pracy (ok 5 km) zawsze miałem 90 st (płyn) i nie zauważyłem żeby po staniu na światłach następowało jego schłodzenie, a przynajmniej przy -2st. Olej tak jak piszesz miał zdecydowanie niższą temperaturę i w okresie zimowym nie osiągał więcej niż 55-60 st.
              jest Skoda Superb 3 1.4TSI Ambition RP 2016 http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=92672
              była Skoda Octavia 3 1.4TSI ELEGANCE Kombi MY2015 http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=86583
              była Skoda Octavia 3 1.4TSI ELEGANCE MY2013- http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=69198

              Komentarz


              • #8
                Jakbym nie sprzedał Felicji to już bym po takich objawach wymieniał termostat w mojej padał nagminnie po pól roku.

                Komentarz


                • #9
                  Bob_best daj znać co powiedzą w serwisie, bo mam to samo co ty ale wydaje mi się że nie powinno mieć to miejsca przynajmniej w benzynie, miałem wcześniej Ceeda diesla CRDI i tam nic takiego nie występowało nawet przy niższych temperaturach.
                  Octavia 3 - 1.4TSI

                  Komentarz


                  • #10
                    Zamieszczone przez voctawias
                    Bob_best daj znać co powiedzą w serwisie, bo mam to samo co ty ale wydaje mi się że nie powinno mieć to miejsca przynajmniej w benzynie, miałem wcześniej Ceeda diesla CRDI i tam nic takiego nie występowało nawet przy niższych temperaturach.
                    we wtorek po południu mam jechać żeby sprawdzili co jest grane - dam znać. Dla mnie taka sytuacja też nie jest normalna i wygląda jak typowe padnięcie termostatu
                    Jeśli pomogłem - kliknij "pomógł" ! Pozdrawiam

                    Komentarz


                    • #11
                      Dzisiaj przez około dwie godziny jeździłem po mieście (światła, korki itp.) Temperatura powietrza -2 temp cieczy chłodzącej cały czas trzymała 90 st. Olej sprawdzałem raz miał 82 st.
                      Octavia 3 1.4 Tsi Brąz Topaz Ambition+Amazing+Canton i inne dodatki.
                      http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=75869
                      http://www.youtube.com/channel/UCgYZicxNasAMuZs6oEIQvAA

                      Komentarz


                      • #12
                        Jeżeli włączyles ogrzewanie wnętrza samochodu to na niedogrzanym silniku temperatura będzie skakać i auto dłużej bedzie osiągało te 90 stopni, ja wczoraj miałem taki sam przypadek, jak było 75 to włączyłem ogrzewanie bo było mi zimno, jadę a tu temperatura spada, dojechałem do świateł jeszcze bardziej spada, dopiero wyłączyłem grzanie, ruszyłem, złapałem 90 i raz jeszcze grzanie, juz nie spadło poniżej 90, pzd

                        Komentarz


                        • #13
                          bob_best, jak dla mnie to coś jest u Ciebie nie tak. Wg mnie nie ma mowy, by temp spadła o 15-20 stopni jak piszesz, jeśli wszystko byłoby w porządku.
                          Szczególnie, że jak piszesz, zaliczasz dużo świateł po drodze, więc powinien się nagrzać szybciej od częstego ruszania.

                          Wczoraj wieczorem, jak jechałem do roboty, z ciekawości sprawdziłem jak to wygląda u mnie. Co prawda silnik większy, ale co do zasady powinno być to samo.
                          Też mam krótkie dystanse na codzień. Temp na zewnątrz 0 stopni, ogrzewanie mam od uruchomienia załączone. Nie mam mowy, by w którymś momencie temperatura cieczy czy oleju spadała. Nawet z ciekawości zatrzymałem się na kilka minut jak tylko olej osiągnął ponad 50 stopni - i również na postoju temperatura rośnie, tyle że wolniej.
                          Pozdro

                          Komentarz


                          • #14
                            Ja dzis dokonalem testu. I tak:
                            - 4km jazdy, po wyjechaniu z nieogrzewanego garazu, na dworze -5 stopni. Jazda raczej od czerwonego do czerwonego i w korku do ronda. Gdy temperatura zaczela wzrastac to w momencie zatrzymania pojazdu spadala. Ale nie tak jak u kolegi o 15-20 stopni tylko raczej minimalnie o ok. 3-6 stopni (patrzac na wskazowke). Potem olej zalapal 50 stopni czy tam 50 pare, temperatura byla juz na 90 i wskazowki ani drgnela. Dodam ze wyjezdzajac z garazu mialem klime na 23 stopnie auto i wlaczone podgrzewanie na maxa dwoch foteli przednich

                            Komentarz


                            • #15
                              U mnie temperatura cieczy chłodzącej nim osiągnie 90 stp. C potrafi nieznacznie się wahać (na ok. 1-2 mm). Po osiągnięciu temperatury docelowej nie ma żadnych odchyłów, natomiast olej jest mi ciężko wygrzać (zarówno w mieście jak i S-ce) do 90 stp. C przy temperaturze -4 - 0 stp. C.
                              Jazda na 6 z 2500 obr./min. utrzymuje jego temperaturę na poziomie 78-81 stp. C. AC ustawiona na 19 stp. C.

                              Komentarz


                              • #16
                                U mnie po 2-3 km wskazówka rusza i powoli dobija do pozycji pionowej, po czym tam pozostaje. Temperatury oleju nie śledziłem, ale na życzenie Kolegi chętnie poczynię stosowne obserwacje.
                                Dziś zastanawiałem się nad staropolskim zwyczajem przesłonięcia chłodnicy tekturką, czy stosujecie ten patent w Skodavkach Waszych?

                                Komentarz


                                • #17
                                  U mnie również podczas nagrzewaniu się silnika temperatura przy postoju na światłach spada, po czym przy ruszaniu znów rusza w górę. Muszę jeszcze sprawdzić, czy po złapaniu temperatury cieczy i oleju na właściwym poziomie wskazówka drgnie... jeśli tak, to trzeba postawić samochód do ASO i niech dłubią, a mnie jakąś ładną testówkę zostawią do poruszania się bo nie może tak być, żeby temp. się wahała... przynajmniej w sprawnym samochodzie

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zamieszczone przez kropi
                                    Dziś zastanawiałem się nad staropolskim zwyczajem przesłonięcia chłodnicy tekturką, czy stosujecie ten patent w Skodavkach Waszych?
                                    Też mnie korci coś wsadzić przed chłodnice , głównie jazdy miejskie
                                    Była O1 TDI , jest G7 Variant TSI

                                    http://www.motostat.pl/user_images/71265/icon3.png

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Wczoraj mialem okazje sie pokrecic po miescie, temp kolo 0 moja O2. Najpierw dojazd jakies 10-12km z polowa po autostradzie, chlodnica sie nagrzala, olej - pewnie nie, brak czujnika... Czekajac na znajomych stanalem pod firma, ze zimno to zostawiłem auto na chodzie.. Po 10minutach na blacie uz ledwo 70stopni..
                                      Dawniej to było przy mrozie -15 tylko, ale obecnie podejrzewam ze to wina braku osłony POD silnikiem (lezyw Poznaniu i czeka na mnie)...

                                      Wniosek ze albo nie masz osłon (co wykluczyles) albo po prostu chlodnica cały czas zaiwania na obrotach i temu wychładza silnik...

                                      Moja O3 RS

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Zrobilem test... do momentu złapania temp. silnika, każdy postój na światłach powodował minimalny spadek temp. Po nagrzaniu się silnika trzymał już temperaturę cały czas mimo postojów. Wydaje mi się, że problem leży w tym, że ciepło podczas postoju ucieka do ogrzewania, a jak silnik osiągnie temp. roboczą to wszystko jest ok. Może ktoś zarzuci temat w ASO.

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          zrobiłem test też u siebie - auto po nagrzaniu się - 90 stopni na wskaźniku wody i olej 83 stopnie stało baardzo długo - temperatura wody ani drgnęła, a olej wahał się 81-83 stopnie, więc wygląda, że jest ok.

                                          Jeśli chodzi o jazdę, to spokojna podmiejska skutkuje 90 stopni na wskaźniku wody o ok. 75-85 stopni oleju.

                                          Czyli może się okazać, że wszystko jest ok - choć dla mnie spadek temperatury w benzynie jest dość zaskakujący i nie spotkałem go wcześniej w żadnym z auto które miałem.
                                          Jeśli pomogłem - kliknij "pomógł" ! Pozdrawiam

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Re: Temperatura wody/dogrzewanie się 1.4 TSI

                                            Zamieszczone przez bob_best
                                            Dodatkowo - jak stanę na światłach to temperatura leci prawie w oczach -
                                            Pytanie podstawowe, czy jak stoisz na tych światłach to osiągnąłeś już te 90 stopni, czy dopiero się dogrzewał?

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Re: Temperatura wody/dogrzewanie się 1.4 TSI

                                              Zamieszczone przez Chris11
                                              Zamieszczone przez bob_best
                                              Dodatkowo - jak stanę na światłach to temperatura leci prawie w oczach -
                                              Pytanie podstawowe, czy jak stoisz na tych światłach to osiągnąłeś już te 90 stopni, czy dopiero się dogrzewał?
                                              dogrzewał się dopiero
                                              Jeśli pomogłem - kliknij "pomógł" ! Pozdrawiam

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                No to nic w tym dziwnego, że temperatura nagle zaczęła spadać.
                                                Stałeś na wolnych obrotach, silnik nie nadąża wytworzyć takiej ilości ciepła, by zrekompensować straty wynikające z nagrzewania wnętrza.

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  U mnie też jest podobna sytuacja z temperaturą silnika przy obecnej pogodzie, proponuje po odpowiednim nagrzaniu silnika czyli olej min 80st C trochę go popiłować i będzie git. Po mieście wiadomo czasami ciężko ale niby można. Płynu w układzie 1.4 TSI jest sporo - ponad 10 litrów - i dlatego tak to wygląda z nagrzewaniem.

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X